Ostatnie pożegnanie
ŚP. JANINA RZEŹNICZAK
Salezjanka Współpracownica Centrum Lokalnego przy Parafii Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Łodzi
Janina Rzeźniczak urodziła się 24 czerwca 1931 r. , do Pana odeszła 9 marca 2018 r.
Do Stowarzyszenia Salezjanów Współpracowników wstąpiła dnia 24 maja 1975 roku.
Od najmłodszych lat była zaangażowana w życie Kościoła. Przez wiele lat ofiarnie dbała o porządek w naszym kościele parafialnym. Zawsze chętnie angażowała się w różne akcje podejmowane w parafii. W pracowni Matusi Małgorzaty szyła szaty liturgiczne, haftowała, prasowała, prała, naprawiała odzież dla kapłanów.
Czynnie angażowała się w pomoc misjom. Organizowała zbiórki surowców wtórnych, aby zdobyć fundusze na potrzeby misji świętych. Korespondowała z misjonarzami. Uczestniczyła w codziennych Mszach Św. i nabożeństwach modlitewnych. Należała do Żywego Różańca, Straży Honorowej Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Do ostatnich dni była czynnym członkiem Stowarzyszenia Salezjanów Współpracowników . Systematycznie przychodziła na nasze comiesięczne spotkania formacyjne, nawet wtedy gdy już brakowało jej sił i chodziła z pomocą laski.
Zatroskana o losy Ojczyzny i Rodzin. Kochająca Dzieło Salezjanów i Kapłanów. Była cicha, pokorna, chętna do pomocy i zawsze uśmiechnięta. W naszej wspólnocie SSW zwracaliśmy się do Niej Pani Janeczko.
A teraz DZIĘKUJEMY i ŻEGNAMY. POKÓJ JEJ DUSZY.
Wspólnota Salezjanów Współpracowników
Centrum Lokalnego Łódź- Wodna
Rekolekcje 2018 - relacja
W dniach 9 – 11 marca 2018 roku Woźniaków w swych gościnnych progach przywitał grupę Salezjanów Współpracowników Prowincji Warszawskiej. Przybyli, aby przeżyć wspólnie wielkopostne rekolekcje. Uśmiechnięte twarze, otwarte serca przyjmowały słowo kierowane przez ks. Przemysława Solarskiego, Wikariusza Inspektora.
Tematem przewodnim rozważań było „Słuchać, aby towarzyszyć”. Zewsząd dochodzą do nas słowa, ale czy naprawdę potrafimy słuchać? Czy tylko słyszymy dźwięki, ale nie przyjmujemy treści? Potrafimy mówić, ale czy potrafimy kontemplować? Pouczamy, chcemy wszystko „umeblować” po swojemu, czy nie powinniśmy dać szanse młodym, czy nasze bycie jest prawdziwym towarzyszeniem? Te i inne pytania stawiał kaznodzieja podczas konferencji.
Punktem kulminacyjnym była Eucharystia i wspólna modlitwa.
Nie zabrakło także miejsca na „małe co nieco” przygotowane przez Wspólnotę Salezjanów Współpracowników z Kutna Woźniakowa. Przy kawie i pysznościach kontynuowane były rozmowy o słuchaniu i towarzyszeniu. Dzielono się doświadczeniami i przeżyciami lokalnych wspólnot. Wymieniano się pomysłami i radowano ze spędzonych wspólnie chwil. Nie zabrakło planów na najbliższe miesiące.
Napełnieni krzepiącym słowem i błogosławieństwem oraz życzeniami na nadchodzącą Paschę Salezjanie Współpracownicy rozjechali się do Płocka, Warszawy, Różanegostoku, Żyrardowa, Łodzi, Czerwińska, Sokołowa Podlaskiego, Kielc, Pogrzebienia i dalekich Katowic (dalekich, ale jakże bliskich).
Teresa Pietrzak
Czerwińsk