Władysława Wiśniewska (1931-2018)
W nocy z czwartku na piątek 27 lipca 2018 r. w rodzinnym domu w Grzebieniach w wieku 87 lat zmarła Władysława Wiśniewska, matka s. Teresy, salezjanki oraz salezjanka współpracownica należąca do Centrum Lokalnego Stowarzyszenia Salezjanów Współpracowników i Salezjanek Współpracownic przy Parafii Ofiarowania NMP w Różanymstoku od powstania tej wspólnoty w 1975 r. aż do śmierci. Urodziła się w miejscowości Butrymowce jako trzecie dziecko Michała i Stefanii Kościuk. 12 lipca 1958 r. w rodzinnej Parafii p.w. Opatrzności Bożej w Siderce zawarła sakramentalny związek małżeński z Zygmuntem Wiśniewskim. W ich małżeństwie urodziły się 2 córki, s. Teresa i Lucyna oraz syn Marek. Jej pracowitemu życiu towarzyszyła głęboka wiara i miłość do Matki Bożej czego wyrazem była przynależność do Koła Żywego Różańca przez całe dorosłe życie. Przez 43 lata była salezjanką współpracownicą.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się w sobotę 28 lipca w bazylice Ofiarowwania NMP w Różanymstoku i na cmentarzu parafialnym. Żałobnej mszy św. przewodniczył ks. Adam Wtulich, Proboszcz i Delegat Stowarzyszenia Salezjanów Współpracowników a homilię wygłosił ks. Artur Sulik posługujący w Sanktuarium. W koncelebrze uczestniczyli ponadto: ks. Henryk Bonkowski z Czerwińska, delegat Inspektorialny SSW, ks. Jan Trochim, dziekan i proboszcz z Nowego Dworu, ks. Marek Kwietniewski z miejscowych Salezjańskich Dzieł Wychowawczych oraz Janusz Kłoczko pracujący w Regensburgu w Niemczech a pochodzący z miejscowej parafii. Wśród żegnających zmarłego w kościele była rodzina, sąsiedzi z Grzebieni, siostry salezjanki z kilku domów w prowincji, miejscowa wspólnota salezjanów współpracowników, znajomi. Przemawiając ks. Artur wskazał na wielką wartość długiego i pracowitego życia ŚP Władysławy naznaczonego wielkim zaufaniem do Boga. Wspomniał jej zaangażowanie w staraniach o powrót Córek Maryi Wspomożycielki do Różanegostoku, placówki macierzystej w Polsce. Stało się to w roku 1984, po 30 latach od chwili jej zamknięcia przez władze komunistyczne. Na zakończenie Eucharystii głos imieniu miejscowego Centrum Lokalnego SSW głos zabrał koordynator Tadeusz Możejki. Złożył wyrazy współczucia rodzinie i wyraził wdzięczność za udział w życiu stowarzyszenia od chwili jego powstania do ostatnich chwil swego życia. Kiedy nie mogła czynnie uczestniczyć działalności CL SSW, wspierała salezjanów współpracowników modlitwą, ofiarowanym cierpieniem i poprzez solidarność ekonomiczną. Podziękował księżom koncelebrującym mszę św. i poprosił zmarłą by wraz z mężem orędowała przed Bogiem za Rodziną Salezjańską. Następnie przemówił ks. Henryk, który wskazał na wiele analogii między życiem zmarłej Władysławy i bł. Matusi Małgorzaty. Jako ostatni głos zabrał ks. Adam. Również podkreślił wielką wartość życia ŚP Władysławy, wyraził wdzięczność Bogu za powołanie jej córki Teresy do zgromadzenia Córek Maryi Wspomożycielki, rodzinie za opiekę w ostatnich latach życia, siostrom salezjankom oraz pozostałym osobom za liczną obecność na mszy pogrzebowej.
Tadeusz Możejko