Drodzy Salezjanie Współpracownicy, Delegatki i Delegaci, Radni Światowi, jesteśmy blisko Wielkanocy i z radością dzielę się z wami tym przesłaniem. Ten nagły stan związany z epidemią, którego doświadczamy obecnie, zmienia nasze codzienne nawyki. Ograniczenia wprowadzane w wielu krajach zmuszają nas do izolacji społecznej, o której nigdy byśmy nie pomyśleli.
Wszyscy jesteśmy zaangażowani na różnych poziomach - rodziny, pracy, Stowarzyszenia - i to nie pozwala nam pozostać obojętnymi. Ta nadzwyczajna sytuacja gwałtownie wkroczyła w nasze życie i czasami trudno nam reagować. Ale nie możemy tracić odwagi. Jako Salezjanie Współpracownicy jesteśmy powołani do życia naszą Obietnicą w warunkach życia, w których się znajdujemy. Nawet teraz, kiedy ma miejsce pandemia. Podczas kongresu w Rzymie, który odbył się w 2018 r., jako Stowarzyszenie Salezjanów Współpracowników, zaakceptowaliśmy wyzwania na okres sześciu lat, zwracając uwagę na wiele aspektów, które stanowią również dla nas wyzwanie w tym czasie. Zwracamy uwagę na Rodziny, poczynając od naszych i czyniąc się nosicielami nadziei wobec tych, którzy mieszkają blisko nas, martwiąc się czy nie potrzebują tego, co jest konieczne do życia, ponieważ mogą istnieć rodziny, w których nie ma pracy. Dbamy o osoby starsze i chore, sprawiając, że nasza obecność jest odczuwalna w taki sposób, w jaki każdy może to zrobić. Zwracamy uwagę na młodych ludzi, którzy czują się zdezorientowani w tych chwilach. Są zmuszeni do stylu życia, który nie zawsze jest bliski ich naturalnemu pragnieniu spotykania się i bycia razem. Stajemy się punktem odniesienia jako dorośli w wierze, przekazując im nadzieję na przyszłość. Mówimy im o przeszłych doświadczeniach przeżywanych w podobnych sytuacjach (trzęsienia ziemi, wojny, ...), aby pomóc im zrozumieć, że wspólnie i z ufnością pokonamy nawet te trudne dni. Wierzymy, że „wszystko będzie dobrze”. Zwracamy uwagę na salezjanów współpracowników naszych centrów, delegatów, aspirantów, aby uniknąć poczucia opuszczenia, które może powstać z powodu trudności w komunikowaniu się, spotykaniu się. Zbliżmy się do rodzin tych, którzy zmarli w wyniku tej pandemii. Utrzymujmy żywe kontakty ze wszystkimi naszymi braćmi i siostrami z Rodziny Salezjańskiej w okolicznościach, w których żyjemy. Są oni częścią naszej rodziny i musimy wykazywać zainteresowanie wobec nich. Z zadowoleniem przyjmujemy słowa Papieża Franciszka, który zaprasza nas do wydobywania kreatywności miłości. Dla nas jako salezjanów kreatywność jest naszą charakterystyczną cechą. Pomagają nam obecne środki komunikacji (czaty wideo, serwisy społecznościowe, ...). Wykorzystajmy je, aby wzbudzić nadzieję. Poświęćmy dany nam czas na modlitwę, formację, podtrzymywanie relacji, nawet jeśli tylko przez telefon. Znajdźmy nowe sposoby na zbliżenie się do wszystkich, których znamy, także poprzez solidarność gospodarczą poprzez lokalne interwencje. W tej chwili kontakty z sytuacjami, o których wie każde Centrum, są bardziej skuteczne.
Nie możemy pozwolić, by dni minęły, a my nie będziemy protagonistami w miejscach, w których jesteśmy, za pomocą środków, którymi dysponujemy, pozostając w domu i przestrzegając zasad narzuconych przez różne rządy. Nawet w ten sposób ukonkretniamy nasze bycie „dobrymi chrześcijanami i uczciwymi obywatelami”. Entuzjazm, radość i nadzieja, które będziemy w stanie dać w tych chwilach, są oparte na pewności, że Pan nas nie opuści. Jest teraz wśród nas, choć czasem trudno jest dostrzec Jego obecność, wspiera nas i zaprasza do nadziei. Ten, który przeszedł przez krzyż w Wielki Piątek, nadal mówi nam, że po nim jest Niedziela Zmartwychwstania.
To jest kreatywność Miłości, którą musimy obecnie wydobywać z naszego codziennego życia. Wszystkim wam życzę Radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, a także wszystkim waszym bliskim.
Chrystus naprawdę zmartwychwstał.
Tłumaczenie: Małgorzata Gajos