Kard. Stefan Wyszyński i matka Elżbieta Róża Czacka ogłoszeni błogosławionymi

Kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Tysiąclecia i Matka Elżbieta Róża Czacka, Założycielka Zakładu dla Niewidomych w Laskach zostali dziś ogłoszeni błogosławionymi. Mszy św. w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie przewodniczył kard. Marcello Semeraro, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. W homilii powiedział, że nowi polscy Błogosławieni stanowią wzór wierności Ewangelii i służby potrzebującym. Mszę św. koncelebrowali kardynałowie i arcybiskupi, w tym m.in. metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski, prymas Czech kard Dominik Duka OP oraz kard. Stanisław Dziwisz, emerytowany metropolita krakowski. Obecni byli także biskupi z różnych krajów, m.in. Francji, Włoch, Ukrainy, Węgier, Litwy i Mołdawii. Mszę koncelebrowało też ponad 600 księży, w tym wielu wyświęconych przez kard. Wyszyńskiego. W Mszy św. uczestniczyli m.in. przedstawiciele najwyższych władz z prezydentem i premierem, marszałkowie Sejmu i Senatu, liderzy partii politycznych, parlamentarzyści. W Świątyni Opatrzności Bożej reprezentowane były także środowiska związane z nowymi błogosławionymi, w tym członkowie rodziny kard. Wyszyńskiego, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża wraz ze współsiostrami oraz wychowankowie z Ośrodka dla Niewidomych w Laskach. Wyniesienie obojga Sług Bożych na ołtarze poprzedziła wypowiedziana przez kard. Kazimierza Nycza prośba do Ojca Świętego o włączenie w poczet błogosławionych Prymasa Wyszyńskiego i matki Czackiej. Metropolita warszawski przedstawił też ich życiorysy. Chwilę potem nastąpił najważniejszy moment beatyfikacji – prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro wygłosił w języku łacińskim formułę beatyfikacyjną. Odczytując z mandatu Ojca Świętego list apostolski, w którym Franciszek wpisał kard. Wyszyńskiego i matkę Czacką w poczet błogosławionych, kard. Semeraro poinformował, że wspomnienie liturgiczne bł. Stefana Wyszyńskiego obchodzone będzie 28 maja a wspomnienie liturgiczne bł. matki Czackiej – 19 maja. Następnie zostały odsłonięte wizerunki nowych błogosławionych. Wizerunek bł. Stefana Wyszyńskiego odsłonili członkowie założonego przez niego w 1952 r. Ruchu Apostolskiego “Rodzina Rodzin”. Wizerunek bł. Elżbiety Czackiej odsłoniły nauczycielki i wychowawczynie z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi w Laskach. Po odsłonięciu wizerunków wyruszyła procesja z relikwiami nowych błogosławionych. Relikwiarz bł. Stefana Wyszyńskiego wniosły uzdrowiona za wstawiennictwem nowego błogosławionego s. Nulla Lucyna Garlińska oraz przedstawicielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego Krystyna Szajer, która najdłużej pracowała w sekretariacie prymasa Stefana Wyszyńskiego i Dorota Pawlas. Reprezentują dwa pokolenia instytutu, założonego przez kard. Wyszyńskiego: najstarsze i najmłodsze. Relikwiarz bł. Elżbiety Czackiej wniosły natomiast uzdrowiona za wstawiennictwem błogosławionej Karolina Gawrych, niewidoma Teresa Dederko oraz matka Judyta Olechowska FSK, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża. Następnie kard. Nycz w imieniu Archidiecezji Warszawskiej, Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Krzyża oraz całego Kościoła w Polsce podziękował papieżowi za ogłoszenie nowych błogosławionych. W homilii kard. Marcello Semeraro wskazał, że nowi polscy błogosławieni przekazali świadectwo życia wiernego Ewangelii, za wszelką cenę i wzór służby bliźniemu. Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych wyraził wdzięczność Bogu za dzisiejszą uroczystość, która odbywa się w Świątyni Opatrzności Bożej. Przypomniał, że ta świątynia została wzniesiona przez naród Polski jako wotum wdzięczności za bliskość i obecność Pana Boga w chwalebnej i bolesnej historii Polski. Ta świątynia, mówił papieski wysłannik, “jest dzisiaj świadkiem kolejnego potwierdzenia: Polska jest Narodem Maryjnym, Polska ofiarowała i ofiaruje Kościołowi, na przestrzeni różnych epok, wybitne postacie świętych, bożych mężczyzn oraz kobiet”. O nowych polskich błogosławionych kard. Semeraro powiedział, że pozostawili oni “wzór służby konkretnemu potrzebującemu człowiekowi, również wówczas, kiedy nikt się nim nie zajmuje i wydaje się, że zwycięża obojętność”. Przedstawiając sylwetkę pochodzącego z Zuzeli Stefana Wyszyńskiego gość z Watykanu zaznaczył, że rodzina przyszłego Prymasa wychowała go w wierze do Pana Boga i w miłości do Ojczyzny. Przypomniał, że życie kapłańskie ks. Wyszyńskiego było, naznaczone licznymi próbami, którym stawiał czoła z ufnością i zdecydowaniem .Jednym z najbardziej dramatycznych momentów w życiu ks. Wyszyńskiego był z pewnością okres drugiej wojny światowej oraz czas heroicznego i tragicznego powstania warszawskiego w 1944 roku. Ks. Wyszyński, przypomniał wysłannik papieski, przebywał wówczas w podwarszawskich Laskach, jako kapelan Zakładu dla Niewidomych i Armii Krajowej. Watykański hierarcha zaznaczył, że to właśnie podczas powstania warszawskiego miało miejsce w Laskach prorocze wydarzenie: ks. Wyszyński podniósł z ziemi fragment częściowo spopielonej kartki, pochodzącej z płonącej i spowitej w ogniu stolicy, na której widniał napis: „Będziesz miłował”. “Do tego apelu i testamentu upodobnił on swoją posługę pasterza i biskupa, najpierw w Lublinie a następnie w Gnieźnie i Warszawie, stawiając czoło problemom, jakie jego Naród musiał wycierpieć w latach następujących po drugiej wojnie światowej” – powiedział kard. Semeraro. Stwierdził też, że w czasach powojennych, skomplikowanych społecznie i politycznie, Prymas Polski wytrwale i zdecydowanie kierował łodzią Kościoła w Polsce. Kaznodzieja stwierdził, że “ideologii, która odczłowieczała i oddalała człowieka od pełni życia” Prymas przeciwstawiał “prawdę zawartą w Ewangelii Chrystusa, wiernie przeżywaną i realizowaną”. Kard. Semeraro przypomniał też często powtarzane przez kard. Wyszyńskiego wskazanie: „Kto nienawidzi, ten już przegrał”. Dodał, że Prymas znosił wszelkie upokorzenia i cierpienia, których punktem kulminacyjnym były trzy lata spędzone w więzieniu. O Matce Elżbiecie Róży Czackiej hierarcha powiedział, że charakteryzowała ją niezachwiana wiara w Boga i w Jego Opatrzność.“ Poprzez swoją nadzwyczajną pracowitość i zaangażowanie Błogosławiona Elżbieta Róża wskazuje nam, że nie istnieją przeszkody dla tych, którzy pragną kochać Pana Boga i jak On miłować” – wskazał kard. Semeraro. Gość z Watykanu wskazał, że Matka Czacka postanowiła poświęcić swoje życie służbie osobom niewidomym, które w tym czasie na ziemiach polskich nie mogły liczyć na pomocy ani na możliwość zdobycia wykształcenia. “Niech nowi Błogosławieni będą potężnymi orędownikami dla tego zasłużonego Narodu, niech będą światłem dla władz państwowych i samorządowych oraz niech wspomagają Kościół w Polsce w ciągłej wierności Ewangelii Chrystusa” – zakończył swą homilię. kard. Marcello Semeraro. Podczas uroczystej procesji z darami opiekunowie i wychowankowie Ośrodka dla Ociemniałych w Laskach wnieśli laptop. Zostanie on przekazany uczniom z Rwandy, gdzie Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża również prowadzi ośrodek dla osób niewidomych. Ornat z aplikacjami wykonanymi przez niewidomą absolwentkę Ośrodka Szkolno- Wychowawczego w Laskach przyniosły siostry ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża. Prezydent RP przekazał kielich i świecę, przedstawiciele Kościoła Grekokatolickiego – ikonę bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. Obraz Matki Bożej Częstochowskiej dla kaplicy w Zambii ofiarowały przedstawicielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego – Maria Gabiniewicz, Diana Samoraj i Michalina Jankowska. Podczas Modlitwy Eucharystycznej po raz pierwszy wymieniono imiona nowych błogosławionych. Po Komunii św. kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, wygłosił słowo podziękowania dla wszystkich, którzy byli zaangażowani w sprawę beatyfikacji i w dzisiejszą uroczystość. “Dziękuję przede wszystkim Papieżowi Franciszkowi, który niejako w osobie Jego Eminencji Kardynała Marcello Semeraro jest tutaj z nami dziś obecny i pamięta o nas, przebywając w nieodległym Budapeszcie” – powiedział kard. Nycz. Wyraził też wdzięczność Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych i wszystkim zaangażowanym w wieloletnie procesy beatyfikacyjne obydwojga błogosławionych, także na szczeblu diecezjalnym. “Niech będą oni dla nas wzorem do naśladowania i wstawiają się u Boga za nami i za całą naszą Ojczyzną!” – powiedział metropolita warszawski. Po końcowym błogosławieństwie udzielonym przez kard. Marcello Semeraro zabrzmiała pieśń “Boże coś Polskę” w wykonaniu kilku chórów, uświetniających uroczystość beatyfikacyjne. KAI/archwwa.pl

V Familiada Salezjańska

W dniach 4-5 września 2021 roku, w Czerwińsku nad Wisłą, odbyła się V Familiada Salezjańska pod hasłem „Radujmy się zawsze w Panu”. Każda Familiada to spotkanie w duchu rodzinnym i duchu modlitwy połączone ze zmaganiami sportowymi. W tegorocznym spotkaniu udział wzięli: salezjanie, salezjanki, salezjanki współpracownice, salezjanie współpracownicy oraz sympatycy ks. Bosko z Czerwińska, Ełku, Głoskowa, Katowic, Kielc, Kutna - Woźniakowa, Łodzi, Olsztyna, Płocka, Różanegostoku, Sokołowa Podlaskiego, Warszawy, Żyrardowa. W sobotę, w pierwszej części spotkania koordynator prowincjalna, Elżbieta Gawłowska, przedstawiła wskazania formacyjne dla Salezjanów Współpracowników Prowincji Warszawskiej na rok 2021/2022. Po południu, w ogrodach salezjańskich, odbył się festyn rodzinny. Tego dnia Eucharystii przewodniczył ks. Inspektor Tadeusz Jarecki a homilię wygłosił ks. Piotr Sosnowski wikariusz inspektora. W ramach pogodnego wieczoru wystąpili: Zespół Pieśni i Tańca BLICHOWIACY ora Kapela SSW z Czerwińska nad Wisłą. Dzień zakończyliśmy Apelem i modlitwą różańcową przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Pocieszenia. Drugi dzień Familiady, niedzielę, rozpoczęliśmy jutrznią potem było wspólne zwiedzanie Czerwińska i oczywiście Eucharystia. Eucharystii przewodniczył ks. Henryk Bonkowski delegat prowincjalny SSW.

8 wskazówek Księdza Bosko

Wrzesień jest miesiącem “nowego początku”, który łączy się z dobrymi postanowieniami i celami. W tym kontekście na stronie Facebooka Biuletynu Salezjańskiego Brazylii zostało umieszczonych 8 wskazań Księdza Bosko do zastosowania w naszym codziennym życiu: 1) Nigdy nie odkładajcie na jutro dobra, które możecie uczynić dzisiaj; 2) Traktujmy innych z życzliwością, uprzejmością, miłością; 3) Wiara otwiera drogę pokornymi i konkretnymi krokami; 4) Czyń dobro wszystkim, nie czyń zła nikomu; 5) Ten, kto jest pokorny i serdeczny, zawsze będzie kochany przez wszystkich; 6) Nie jest możliwe, aby ten, kto żywi wdzięczność, nie posiadał innych cnót; 7) Najskuteczniejszą nauką jest robienie tego, czego oczekuje się od innych; 8) Czyń dobro, które możesz, pozostając w ukryciu. Źródło: Boletim Salesiano Brasil

Ks. Eusebio Muñoz, salezjanin, odszedł do Domu Ojca

(ANS – Rzym) – W dniu 1 września, w południe zmarł w szpitalu “San Carlos” w Madrycie ks. Eusebio Muñoz, salezjanin, dyrektor Salezjańskiej Prokury Misyjnej w Madrycie i były delegat Przełożonego Generalnego ds. Sekretariatu Rodziny Salezjańskiej. Po zarażeniu się kilka miesięcy temu Covid-19 , doznał udaru mózgu i późniejszej infekcji, co doprowadziło do jego śmierci. W 76 roku życia, 59 ślubów i 49 kapłaństwa odszedł salezjanin przez duże “s”, o bogatej osobowiści i wielkiej inteligencji, który był i będzie kochany przez wielu ludzi, którzy mieli to szczęście spotkać go w swoim życiu. Ks. Muñoz urodził się 26 grudnia 1944 r. w Pozoblanco, hiszpańskiej miejscowości blisko Kordoby, gdzie charyzmat salezjańskie ma stare korzenie i który wszedł głęboko w ducha młodego Eusebio. Ten ddbył nowicjat w San José del Valle, pierwsze śluby złożył 16 sierpnia 1962 r, wieczyste – 26 lipca 1968 r., a na kapłana został wyświęcony 22 lipca 1972 r. Wiele domów z jego inspektorii pw. św. Dominika Savio z siedzibą w Kordobie było świadkami jego powołaniowego entuzjazmu. Był dyrektorem w Ronda-Montilla, aspirantatu w Kordobie, w Sanlúcar la Mayor i w Granadzie-Cartuja. Ponadto służył jako magister nowicjuszy, delegat ds. duszpasterstwa młodzieży i animacji powołaniowej, delegat ds. Rodziny Salezjańskiej, formator, wikariusz inspektorialny i inspektor w latach 1990-1996. Po otrzymaniu licencjatu, przez 18 lat przewodniczył również radzie administracyjnej hiszpańskiego wydawnictwa salezjańskiego “CCS”. W 2006 r. ówczesny Przełożony Generalny, ks. Pascual Chávez, poprosił go o animację i kierowanie wspólnotą św. Jana Bosko Papieskiego Uniwersytetu Salezjańskiego” (UPS) w Rzymie; tę funkcję pełnił przez dziewięć lat, co pozwoliło mu jescze bardziej poszerzyć horyzonty związane z salezjańskim charyzmatem, jako że miał do czynienia z salezjanami z różnych części świata. Wielu salezjanów doświadczyło jego ojcowskiego serca w tych latach pobytu na UPS. W 2015 r. Przełożony Generalny ks. Ángel Fernández Artime powierzył mu funkcję delegata Przełożonego ds. Sekretariatu Rodziny Salezjańskiej, który wtedy powstał. Pełniąc tę funkcję z wielką gorliwością i skuteczności, w 2020 roku otrzymał inne ważne zadanie – objęcie kierownictwa Salezjańskiej Prokury Misyjnej “Misiones Salesianas” w Madrycie. Dzisiaj bardzo wiele osób – salezjanów i świeckich z różnych grup Rodziny Salezjańskiej – opłakuje jego odejście: “Żywotny, pogodny, czuły, doskonały rozmówca, prawdzwiwy towarzysz, hojny do największych granic możliwości, przyczynił się do pogłębienia wiary w naszym życiu drogę pogłębienia wiary, co pozwoliło nam spotkać zmartwychwstałego Pana, a to dzięki jego życiu, jego świadectwu, jego słowu” (Ignacio Vázquez de la Torre, salezjanin współpracownik z Kordoby). “Ciężko mi na sercu, ponieważ straciłam kochającego ojca, który bardzo mnie kochał i którego mi będzie bardzo brakować... Był prawdziwym i do końca salezjańskim duszpasterzem z sercem Księdza Bosko” (ks. Anthony Lobo, salezjanin hinduski, wychowanek ks. Muñoza na UPS-ie). “Umiał znaleźć dla każdego dobre słowo, miał wielką zdolność analizy i syntezy oraz godny pozazdroszczenia spokój. U jego boku zawsze odczuwało się spokój i pokój. Wszystko to tłumaczy, dlaczego był wielkim formatorem salezjanów i młodzieży” (ks. Juan Andrés Fuentes Amezcua, salezjanin hiszpański, kolega ze studiów ks. Muñoza). “Z pewnością Maryja Wspomożycielka i Ksiądz Bosko przyjmą go do Raju, jak na to zasłużył!” (Ángel Gudiña, bliski współpracownik ks. Muñoza w czasie lat spędzonych w Rzymie i w Prokurze Misyjnej w Madrycie). nei suoi anni trascorsi a Roma e alla Procura Missionaria di Madrid). I na koniec wzruszająca wypowiedź Przełożonego Generalnego ks. Á.F. Artime: “Ks. Eusebio był prawdziwym ojcem wielu salezjanów, autentycznym synem Księdza Bosko, zawsze hojnym i niezawodnym w wykonywanych zadaniach. Był też dla mnie wspaniałym bratem i przyjacielem. Możemy tylko dziękować Bogu za wielkie dobro, jakie wyświadczył Zgromadzeniu i Rodzinie Salezjańskiej, a przede wszystkim za wielki dar jego życia”.